Ghana to stosunkowo mały kraj położony w Afryce Zachodniej. Jego powierzchnia wynosi 240 000 km2 (ok. 2/3 powierzchni Polski) i liczy 23 mln mieszkańców. Bez wątpienia jest jednym z najspokojniejszych i najlepiej rozwijających się krajów w swoim regionie. Bogactwa naturalne, takie jak ziarno kakaowe, złoto czy diamenty pozwalają gospodarce na stały rozwój, dzięki czemu dla sąsiednich Togo, Burkina Faso czy Wybrzeża Kości Słoniowej Ghana wydaje się być krainą złotem i mlekiem kokosowym płynącą.

Wybierając się do Ghany, w internecie znaleźć można wiele przydatnych informacji: na co należy się zaszczepić, co warto zobaczyć, zjeść, przeżyć czy przywieźć z podróży;  w którym hotelu warto się zatrzymać, a jakich miejsc lepiej unikać. Piękne plaże nad oceanem są nie lada pokusą dla każdego turysty. Lasy tropikalne ujmują każdego, kto po raz pierwszy styka się z Czarnym Lądem. Jeśli jednak chcesz poznać prawdziwą Afrykę, musisz pójść o krok dalej. W głąb lądu i samego siebie.

Salezjanie Księdza Bosko są jednym z najprężniej działających zakonów w krajach misyjnych. Obecnie pracują w 128 krajach świata na wszystkich kontynentach. Żyją wśród dzieci i młodzieży – zwłaszcza tych najbiedniejszych, wcielając w życie maksymę swojego założyciela – księdza Bosko: „Wystarczy, że jesteście młodzi, abym Was kochał”. W Ghanie prowadzą parafie, oratoria, szkoły techniczne i zawodowe, domy dla Dzieci Ulicy. Dają szansę na zdobycie wykształcenia, a tym samym na zawalczenie o lepszą przyszłość. Dzięki ofiarności ludzi z całego świata, budują coraz to nowe placówki, w których wychowują i edukują, dając tym samym schronienie przed biedą, przemocą i ulicą. Ich wieloletnia działalność misyjna w Ghanie sprawiła, że na hasło „Don Bosco!” otwierają się tam nie tylko domy, ale i serca ludzi.

Edukacyjno – wychowawczą misję księży Salezjanów w Ghanie od niedawna wspiera Omenaa Foundation. Z pomocą aplikacji www.omenaa.pl wielu wspaniałych ludzi dołożyło już swoją „cegiełkę” do wybudowania szkoły dla Dzieci Ulicy w Temie, przy Don Bosco Child Protection Centre (DBCPC) i ufundowało stypendia dla dzieci. Założycielka fundacji Omenaa Mensah uważa, że tylko dzięki wykształceniu, dzieci z najbiedniejszych regionów Afryki mają szansę na lepsze życie. Nie jedzenie, ubrania, czy inne dary, ale właśnie umożliwienie dzieciom edukacji, będzie dla nich najlepszym wsparciem, jakie możemy ofiarować.

Przechadzając się uliczkami miast i wiosek Ghany, zaskakuje jednak nie bieda i widok ludzi żyjących często w skrajnie ciężkich warunkach, lecz ich niesamowicie szczery uśmiech. Radość z każdej chwili i spotkania. Ludzie nie żyją tam jak my – Europejczycy – obok siebie, lecz w całkowitej harmonii – nie tylko z przyrodą ale i drugim człowiekiem. Spotykając sąsiada na ulicy zawsze zatrzymują się, pozdrawiając się nawzajem i wymieniając choć kilka zdań. Są prości, ale jednocześnie życzliwi i … szczęśliwi.

„Jak to możliwe?!” – zapyta nie jeden z nas. Odpowiedź jest prosta. Jeśli miarą bogactwa jest dla nas dobrej marki samochód, dom z basenem i zasobność konta bankowego, to tak – Ghana jest jednym z biedniejszych krajów świata. Jeśli jednak za bogactwo uznamy szczerą radość, życzliwość, wartości takie jak rodzina i stosunek do drugiego człowieka, to Ghana jest prawdziwym mocarstwem tego świata.